[yasr_visitor_votes size=”large”]
Potrawy, które zastąpią te tradycyjne muszą być proste i szybkie w przygotowaniu. Na śniadanie proponuje kanapki z pastą z makreli. Ryby to bogactwo witamin i kwasów Omega-3, które obniżają cholesterol we krwi. Koszt takiego śniadania to 1,80 zł, a typowej drożdżówki, którą można kupić w drodze do pracy 2 zł. Propozycja jest tańsza, smaczniejsza i przede wszystkim zdrowsza.
Mało kto nie lubi słodyczy. Najłatwiej kupić je w sklepie, ale równie prosto można wykonać je samemu na przykład lekkie jogurtowe ciasteczka owsiane. Koszt jednej porcji to tylko 1,16 zł. Za podobne sklepowe trzeba by zapłacić aż 5 zł.
Klopsiki w cale nie muszą być tłuste i ociekać sosem. Zwolennik klopsików drobiowych zadowoli się zaproponowaną wersję indyczą z surówką z marchewką i jabłkiem. Koszt jednej porcji to tylko 2,55. Najeść się nią można na co najmniej 3 godziny.
Kolacja to najbardziej niewdzięczne jedzenie w naszym jadłospisie dla każdego jest utrapieniem. Często ją pomija, bo nie wie, co wieczorem można zjeść, a czego już nie. Uważa się, że dobrym rozwiązaniem jest tu sałatka z cieciorki z warzywami. Jej resztki można zabrać do pracy na lunch.
Koszt takiej kolacji to 2,25 zl. Dzięki propozycjom przedstawionym powyżej zaoszczędzimy dziennie 6,24 zł, tygodniowo 43,68 zł, a miesięcznie 174 zł.