Restrykcyjne diety zachęcają nas do rezygnacji z węglowodanów. Żegnajcie świeże bułeczki! Ale ale – wcale nie musimy eliminować z diety wszystkich węglowodanów: węglowodany dzielą się na dobre i złe.
Całkowite wykluczenie z diety węglowodanów jest nierozsądne, choć pewne diety bardzo się do niego zbliżają. Tym czasem zdrowy – i trwały! – sposób na zgrabną sylwetkę to taki, który dostarcza organizmowi wszystkich substancji odżywczych i przewiduje odpowiedni program sportowy. Chude, nieukształtowane ciało wcale nie jest atrakcyjne, a bez paliwa w postaci węglowodanów niemożliwy jest bezpieczny trening.
Nie ma zatem powodu, by z węglowodanów rezygnować – trzeba tylko wiedzieć, które z nich są dobre, a które złe. Rozróżnienie ich wcale nie jest trudne.
Dobre węglowodany
Dobre węglowodany są świetnym źródłem witamin, minerałów i błonnika – nie warto ich unikać! Bez nich będziesz chodzić osłabiona, a twoje siły – za równo fizyczne jak i umysłowe! – stopniowo będą opadać. Co więcej – niedobór błonnika prowadzi do pojawienia się ataków wilczego głodu, które często prowadzą do zupełnego zerwania diety.
Do dobrych węglowodanów należą produkty nieprzetworzone, takie jak:
– brązowy ryż,
– owsianka, niesłodzone musli,
– chleb i makaron pełnoziarnisty,
– owoce,
– warzywa,
– orzechy,
– chude mleko i maślanka,
– niesłodzone jogurty.
Niektóre z tych produktów są również cennym źródłem białka.
Dobre węglowodany powinny dostarczać ci mniej więcej 50% dziennej dawki kalorii.
Złe węglowodany
Złe węglowodany to produkty o znikomej zawartości odżywczej, a wysokiej zawartości kalorycznej. Niestety, na tej liście znajdują się prawdziwe łakocie – ale kiedy najdzie cię ochota na któryś z nich, spróbuj zastąpić go którymś z dobrych węglowodanów.
Złe węglowodany zawierają rafinowany cukier, białą mąkę i biały ryż. Są to produkty przetworzone, często pełne konserwantów i poprawiaczy smaku. Są one szybko trawione i mają wysoki indeks glikemiczny, co oznacza, że wywołują gwałtowny wzrost poziomu cukru we krwi, co zachęca organizm do magazynowania tkanki tłuszczowej. Po chwilowym zastrzyku energii następuje jej gwałtowny spadek i ciało domaga się kolejnej przekąski. W przeciwieństwie do nich dobre węglowodany mają niski indeks glikemiczny, dzięki czemu wytwarzana z nich energia jest wykorzystywana stopniowo, a uczucie sytości utrzymuje się dłużej.
Do złych węglowodanów należą:
– biały chleb, makaron i ryż,
– ciasta, ciasteczka i inne wypieki,
– krakersy, chipsy i paluszki,
– słodzone płatki śniadaniowe,
– czekolada, żelki,
– dżemy,
– słodkie napoje,
– alkohol.
Wystrzegaj się tych produktów i staraj się prowadzić aktywny tryb życia, a twoja waga zatroszczy się o siebie sama!
